Zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii jest wysokie nie tylko ze względu na postawione przez Komisję Europejską cele klimatyczne, lecz także – a może przede wszystkim – ze względu na potrzebę przynajmniej częściowego uniezależnienia się energetycznie naszego kraju. Potrzebę tę drastycznie uwypukliła wojna w Ukrainie i europejskie sankcje nałożone na rosyjskiego agresora. Zgodnie z wiążącym dla Polski unijnym celem redukcji emisji o 55% w 2030 r. nasz kraj będzie zobligowany pozyskiwać ponad 18 GW mocy z elektrowni wiatrowych na lądzie.
Lipiec 2015 r. był miesiącem niewielkiego spadku cen znacznej części wyrobów na
dystrybucyjnym rynku elektrotechniki.
Główna część rynku
Na rys. 1 pokazano dynamikę 9 wyrobów podstawowego sektora rynku hurtowego. Wzrosty cen wyrobów kablowych z poprzednich miesięcy zamieniły się w spadki. O prawie jeden procent staniał kabel YKY 5x10 mm2. Jedynymi wyraźnie drożejącymi artykułami były produkty z grupy osprzętu elektrotechnicznego, gdzie najwyższy wzrost ceny (0,8%) zaobserwowano w przypadku przenośnej wtyczki trójfazowej 32 A. Indeks cen całego sektora był praktycznie zerowy (0,1%).
Artykuły oświetleniowe
Lipcowe indeksy cen artykułów oświetleniowych pokazane są na rys. 2. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, trudno znaleźć wspólną tendencję zmian cen – wskaźniki są bardzo zróżnicowane i często mają wartości daleko większe od wskaźników dotyczących wyrobów elektrotechnicznych. Najwyższy wzrost (1,5%) odnotowano w wypadku oprawy świetlówkowej 2x36 W, podczas gdy największej przecenie uległa typowa świetlówka kompaktowa, taniejąca o ponad 1%.
Wskaźniki grupowe
Na rys. 3 pokazano średnie wskaźniki zmian cen w czterech grupach wyrobów elektrotechnicznych na naszym rynku. Trzy wskaźniki miały niewielkie wartości ujemne. Jedynie indeks grupy osprzętowej był dodatni i wyniósł 0,6%.
Wskaźnik zmiany cen dla całego rynku hurtowego był zerowy. W poprzednich latach miała miejsce podobna sytuacja w miesiącach letnich.
Witold Cyranowicz
Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…